Nie żyje dr Wojciech Serednicki


"Z ogromnym bólem i smutkiem przekazujemy wiadomość o śmierci wybitnego anestezjologa, cenionego specjalisty, ale przede wszystkim naszego przyjaciela – Wojciecha Serednickiego. Nie zapomnimy Twojego zaangażowania w opiekę nad pacjentami, Twojej wiedzy, pasji i umiejętności, które niejednokrotnie ratowały im życie oraz tego, że każde spotkanie z Tobą odciskało w człowieku ślad" – czytamy w oświadczeniu Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Dr Wojciech Serednicki był zastępcą kierownika Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii SU. Miał 52 lata.


Wojciech Serdenicki ukończył medycynę na Uniwersytecie Jagiellońskim - Collegium Medicum (1993). W 1997 roku zdobył pierwszy stopień specjalizacji z anestezjologii i intensywnej terapii, a trzy lata później – drugi. Tytuł doktora nauk medycznych uzyskał w roku 2001.

Od początku pracy zawodowej związany był z Katedrą Anestezjologii i Intensywnej Terapii UJ CM. Pełnił funkcję zastępcy kierownika Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, był pełnomocnikiem wojewody małopolskiego do spraw intensywnej terapii  w czasie pandemii Covid- 19, przewodniczącym Rady Społecznej Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Krakowie, a także wiceprezesem Małopolskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Anestezjologii i Intensywnej Terapii. W latach 2012-20 pełnił funkcję konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii. W ostatnich miesiącach wielokrotnie – jako ekspert – wypowiadał sie w mediach na temat sytuacji epidemicznej w Polsce.

Swoją wiedzą, zdobytą w najlepszych międzynarodowych ośrodkach, chętnie dzielił się z innymi. Był wychowawcą i nauczycielem wielu specjalistów anestezjologii i intensywnej terapii. Propagował nowoczesne techniki lecznicze w intensywnej terapii, czego dowodem jest m.in. wprowadzenie w Szpitalu Uniwersyteckim Systemu Wczesnej Interwencji Terapeutycznej SWIT.

"Pozostawiłeś po sobie ogromną pustkę, Wojtku! Mamy nadzieję, że stamtąd, gdzie teraz jesteś, będziesz mógł oglądać mecze swojej ukochanej Cracovii" –  żegnają dr. Serednickiego współpracownicy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.


Data publikacji: 16.11.2021



Powrót