27 stycznia 2025 roku mija 80 lat od wyzwolenia nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Rokrocznie wydarzenie to upamiętniane jest jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Uniwersytet Jagielloński również włącza się w te obchody, współorganizując w tym okresie sesje naukowe we współpracy z Towarzystwem Lekarskim Krakowskim oraz Muzeum Auschwitz-Birkenau. W tym roku uroczystość ta przypadła na 24 stycznia.
– Witam wszystkich państwa w imieniu rektora UJ prof. Piotra Jedynaka, całego Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Collegium Medicum. Witam w szczególności panią Niusię Horowitz-Karakulską, byłą więźniarkę obozu Auschwitz. Bardzo dziękujemy za pani obecność, która nadaje tej uroczystości dodatkowy wymiar – powiedział otwierając spotkanie prorektor UJ ds. Collegium Medicum prof. Maciej Małecki. Jak podkreślił, tragiczny los osób zesłanych do obozów zagłady pozostaje dla współczesnych ludzi wielkim zobowiązaniem i wyzwaniem: wyzwaniem dla języka, bo choć tego, co działo się w obozach, nie da się wyrazić w żadnym języku, to jednocześnie nie wolno o tym milczeć, a także wyzwaniem dla pamięci, gdyż o wydarzeniach tych z pewnością wielu chciałoby zapomnieć, lecz nie wolno tego zrobić. – Zapomnieć o zmarłych to tak, jakby ich po raz wtóry pogrzebać – mówił prof. Małecki, przytaczając słowa rumuńsko-amerykańskiego pisarza, laureata Nagrody Nobla i ocalałego z Holokaustu Eliego Weisela.
Nastepnie wystąpił prezes Towarzystwa Lekarskiego Krakowskiego prof. Igor Gościński, który przedstawił informacje o dorobku zespołu związanego z „Zeszytami Oświęcimskimi” i przytoczył wybrane wydarzenia z historii tej publikacji. Głos zabrał również prof. Aleksander Skotnicki, współinicjator corocznych spotkań w rocznicę wyzwolenia KL Auschwitz-Birkenau, wspominając między innymi godną najwyższej pochwały postawę krakowskiego środowiska lekarskiego i pielęgniarskiego, którego przedstawiciele spędzili w obozie osiem miesięcy po jego wyzwoleniu, opiekując się osobami zbyt chorymi i wycieńczonymi, by można było je bezpiecznie przetransportować.
W ramach spotkania zorganizowano także dwa wykłady: „Pierwszy transport Polaków z Tarnowa do KL Auschwitz 14 czerwca 1940 r.”, który wygłosił dr Piotr Setkiewicz z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz „Profesor Władysław Fejkiel – lekarz-więzień KL Auschwitz – świadek oskarżenia – kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Akademii Medycznej w Krakowie” autorstwa prof. Aleksander Garlickiego ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Warto podkreślić, że coroczne sesje naukowe w rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau to niejedyne inicjatywy, które służą upamiętnieniu tych tragicznych wydarzeń przez Uniwersytet Jagielloński. „W sposób szczególny z doświadczeniem tym stykamy się w Instytucie Historii UJ. Odbywa się to na kilku płaszczyznach – gdy prowadzimy badania nad niemieckimi i sowieckimi zbrodniami, gdy staramy się zadbać o relacje i świadectwa związane z eksterminacją narodów polskiego i żydowskiego, gdy prowadzimy prace dyplomowe odnoszące się do problemu Holokaustu i totalitarnych zbrodni na Polakach czy też kształcenia młodzieży jako przyszłych nauczycieli, archiwistów, muzealników. Uwrażliwianie młodego pokolenia na doświadczenie Zagłady i hitlerowskiego ludobójstwa jest tym istotniejsze, że odchodzą ostatni żyjący świadkowie niemieckich zbrodni. Pamięć o tym piekle na ziemi winna trwać, by zapobiec powtórce z historii” – pisze dyrektor Instytutu Historii UJ dr hab. Janusz Mierzwa, prof. UJ w artykule „Auschwitz. Wczoraj, dziś i jutro”, z którego pełną treścią można zapoznać się, pobierając plik poniżej.
„Zeszyty Oświęcimskie” publikowane były, począwszy od 1961 roku, jako specjalne numery „Przeglądu Lekarskiego”. Wydawane były z inicjatywy i pod opieką Józefa Bogusza, Antoniego Kępińskiego, Stanisława Kłodzińskiego i Jana Masłowskiego. Wydawnictwo to stanowi dziś jedno z najlepiej usystematyzowanych źródeł wiedzy o Holokauście. Znaleźć w nim można między innymi pionierskie opracowania poświęcone psychicznym i somatycznym następstwom życia obozowego – uzupełnione o szczegółową dokumentacje medyczną – oraz unikatowe w skali świata świadectwa więźniów KL Auschwitz-Birkenau.
Coroczne sesje naukowe w rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau to niejedyne inicjatywy, które służą upamiętnieniu tych tragicznych wydarzeń przez Uniwersytet Jagielloński. Tak o tej kwestii pisze dyrektor Instytutu Historii UJ dr hab. Janusz Mierzwa, prof. UJ w artykule „Auschwitz. Wczoraj, dziś i jutro”, którego treść zamieszczamy poniżej.
Auschwitz. Wczoraj, dziś i jutro
27 stycznia obchodzimy 80. rocznicę wyzwolenia KL Auschwitz-Birkenau – symbolu działalności hitlerowskich Niemiec, który pochłonął m.in. co najmniej milion Żydów i 140–150 tysięcy Polaków. Ofiarą zbrodni stali się także Romowie, sowieccy jeńcy, świadkowie Jehowy, homoseksualiści… Ci wszyscy, którzy w hitlerowskiej nomenklaturze zyskali status podludzi, niegodnych współistnienia z niemieckimi Übermenschami. W chwili wkroczenia do obozu macierzystego i podobozów znajdowało się tam około siedem i pół tysiąca więźniów. Swoistym chichotem historii jest to, że wolność spod terroru hitlerowskiego przynosili żołnierze Armii Czerwonej, będący forpocztą innego, komunistycznego totalitaryzmu.
Doświadczenie ludobójstwa i Zagłady ma istotne znaczenie także z naszego punktu widzenia. Na Uniwersytecie Jagiellońskim kultywujemy pamięć o krakowskich profesorach, aresztowanych przez Niemców 6 listopada 1939 r., a następnie wywiezionych do KL Sachsenhausen. Nie wszystkim z nich dane było wrócić do Krakowa; kilkunastu zmarło w obozie, kilku żydowskiego pochodzenia zostało później zamordowanych. To były wcześniejsze ofiary niemieckich planów eliminacji polskich elit politycznych czy intelektualnych.
W sposób szczególny z doświadczeniem tym stykamy się w Instytucie Historii UJ. Odbywa się to na kilku płaszczyznach – gdy prowadzimy badania nad niemieckimi i sowieckimi zbrodniami, gdy staramy się zadbać o relacje i świadectwa związane z eksterminacją narodów polskiego i żydowskiego, gdy prowadzimy prace dyplomowe odnoszące się do problemu Holokaustu i totalitarnych zbrodni na Polakach czy też kształcenia młodzieży jako przyszłych nauczycieli, archiwistów, muzealników. Uwrażliwianie młodego pokolenia na doświadczenie Zagłady i hitlerowskiego ludobójstwa jest tym istotniejsze, że odchodzą ostatni żyjący świadkowie niemieckich zbrodni. Pamięć o tym piekle na ziemi winna trwać, by zapobiec powtórce z historii.
Tym potrzebom odpowiadało i odpowiada zaangażowanie społeczności Instytutu Historii UJ. Kilkanaście lat temu prof. Andrzej Chwalba brał udział w pracach nad scenariuszem wystawy stałej w muzeum Fabryka „Emalia” Oskara Schindlera, a dziesięć lat temu Justyna Gałuszka (wówczas licencjat, a dziś doktor) zorganizowała w Auditorium Maximum cykl cieszących się wśród młodzieży olbrzymim powodzeniem spotkań „Przeżyliśmy Auschwitz”. Dwa lata temu ukazała się pod redakcją prof. Michała Galasa i dr Edyty Gawron praca Nie tylko Kroke. Historia Żydów krakowskich; jej autorami są badacze z Wydziału Historycznego (np. prof. Czesław Brzoza), a pokazuje ona m.in. jak wielką wyrwę w historii naszego miasta spowodowała Zagłada. Teraz w ramach umowy o współpracy z Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau nasi studenci, pracujący pod kierunkiem dr. Pawła Sękowskiego, biorą udział w seminarium, którego celem jest zapoznanie ich z działalnością edukacyjną i muzealną tej placówki. W te działania wpisuje się także projekt dr Alicji Jarkowskiej, która ze swoim zespołem stara się odtworzyć mapę żydowskiego Krakowa w 1939 r.
Wszystkie te działania były i są obliczone nie tylko na badania naukowe czy upamiętnienie, ale także na co jest olbrzymim wyzwaniem i naszą powinnością względem ofiar niemieckiego totalitaryzmu czyli edukację młodzieży.
dr hab. Janusz Mierzwa, prof. UJ
dyrektor Instytutu Historii
Uniwersytetu Jagiellońskiego