22 czerwca dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Marcin Jędrychowski wystosował list do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego wyrażający sprzeciw wobec odebrania prawa pracownikom Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i Oddziału Intensywnej Terapii SU do dodatkowego wynagrodzenia za pracę w czasie pandemii koronawirusa.
„Zgodnie z decyzją wojewody małopolskiego, Szpital Uniwersytecki w Krakowie pełni od marca funkcję jednoimiennego szpitala zakaźnego […] Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa wśród medyków – za Państwa namową, po wystosowanym 25 marca 2020 apelu Ministerstwa Zdrowia do pracowników sektora ochrony zdrowia – zespół powstrzymał się od wykonywania pracy w innych podmiotach […] i ograniczył pracę do jednego miejsca, jakim jest Szpital Uniwersytecki” – czytamy w liście.
Dla wielu osób decyzja ta wiązała się ze znacznym zmniejszeniem osiąganych wcześniej dochodów. Mimo ogłoszonych w maju decyzji Narodowego Funduszu Zdrowia, regulujących tę kwestię, pracownikom zaangażowanym w walkę z COVID-19, odmówiono godnego wynagrodzenia.
„Jako dyrektor odpowiedzialny za swój personel, w imieniu rozgoryczonego takim potraktowaniem przez interpretację obecnych przepisów zespołu apeluję do Pana Ministra o przyznanie możliwości uzyskania dodatku do wynagrodzenia dla najciężej pracujących osób” – pisze Marcin Jędrychowski. I dodaje: „Obawiam się, że zmęczenie fizyczne i psychiczne zespołu połączone z poczuciem niesprawiedliwego potraktowania może się negatywnie odbić na ewentualnym utrzymaniu tak wysokiego jak dotychczas zaangażowania w pracę na rzecz walki z COVID-19, a zarówno Pan Minister, jak i ja wiemy, że ta walka jeszcze przed nami.”